2007-12-04

Autoryzowany ktośtam Komandora zrobił nam przesuwane drzwi do kuchni, żenada. Telefon do szefa autoryzowanego czegoś, przyjechał, poczekał na mnie jak mi nie dojechał tramwaj, obejrzał, panowie przyjdą i zabiorą te niedorobione, a w poniedziałek przywiozą nowe i może będzie pięknie.
Pochwalę się: mam własne mieszkanie, jest o czym pisać, ale jestem tak zjebany, że w robocie zasypiam, może kiedyś.
Za to w Ikea dostaliśmy inny zlewozmywak niż chcieliśmy, nie wiem na którym etapie, chcieliśmy dwukomorowy z jedną małą, a mamy jedno z taką, ze dziecko można kąpać. --
Edycja - goście z Komandora rzeczywiście przyszli jak obiecali i zrobili bardzo ładne drzwi, takie jak miały być od początku.

Etykiety: