2010-03-13

Coś mnie podkusiło żeby się przesadzić teraz zaraz naraz na nowego Firefoxa 3.6.
No i mam, mój fajny kompaktowy Phoenity Modern nie bangla, mam nadzieję kwestia czasu, używam teraz MonoChrome, ale jest troszkę mało czytelny.
Nie byłoby w tym nic szczególnego, ot upgrade jak upgrade, gdyby nie zachowanie addons.mozilla.org pod FF 3.6 - jakby się kto zerzygał, losowe obrazki w losowych miejscach, tak samo różne elementy HTMLa.
Porównałem sobie źródła strony otwartej pod Operą (wygląda normalnie) oraz pod FF (wygląda jak wyżej opisałem), poza pustymi liniami - prawdopodobnie zależne od przeglądarkowego formatowania źródła, oraz identyfikatorem samej skórki nie było różnic, dziwo.
Myślałem że będą w stanie zrobić serwis który dobrze wygląda w ich przeglądarce i równocześnie przeglądarkę, która dobrze pokazuje ich serwis, a tutaj takie zaskoczenie.
Dziwne, bo inne strony wyświetlane są normalnie, i mam nadzieję, że tak zostanie.

Etykiety: